Zabłądziłem dziś w jakimś Pierdziszewie Dolnym.. nie mogłem znależć drogi powrotnej.. na przystanku PKS stała tubylczyni – laska, która już dużo czasu czekała na autobus.. Pomogła mi a ja postanowiłem pomóc jej (znając zarobki ludzi w małych miejscowościach)… szybki lodzik w małej miejscowości i po kłopocie..
MARTA
przez
Tagi:
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.