Wymysliłam sobie dziś by zrobić nową fryzurę… Pasemka już mam ale jakoś tak zarosłam tu i ówdzie… Po poradę zaszłam do salonu fryzjerskiego, by wyciągnąć stamtąd wizażystę… pora roku bardzo napięta, więc i on miał mnóstwo roboty.. nie miał zbytnio czasu na zrobienie mi super fryzurki.. ale za to miał czas by pokazać mi swojego OGROMNEGO KUTASA!!! – pozwoliliśmy zatem sobie na na małe pieszczoszki… ;)…
podrywaczki, fryzjer
przez
Tagi:
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.